Archiwum czerwiec 2019


Czytelniczka i Mówczyni Traci Chee
Autor: ilona_czyta
28 czerwca 2019, 17:04

Po mojej przerwie wakacyjnej przedstawiam wam dwa tomy książki Traci Chee pt „Czytelniczka” i „Mówczyni” Morze atramentu i złota. 

Powieść ta, to fantastyczna przygoda młodej Sefie. Dziewczyna straciła tragicznie rodziców, zaopiekowała się nią ciotka Nin. Razem próbowały przetrwać we wrogim świecie krainy Kelanna. Niestety źli i podli ludzie, porwali Nin, i Sefie została sama. Ukrywa się w lesie przed ludźmi Serakeena. Towarzyszy jej magiczny artefakt, książka o nadprzyrodzonych mocach, a jednocześnie jedyna pamiątka po rodzicach. W tej powieści książka stanowi niezwykłość i ukrywa swą fantastyczność. Spotkamy tu morskich piratów, iluminatów, skrytobójców i transformacje. 

Książka pełna niebezpieczeństw i niewiarygodnych przygód, w której znajdziecie magiczne zaklęcia, uroki, baśniowy i metafizyczny świat. 

Czy Sefie odnajdzie rodziców, jakie tajemnice ujrzą światło dzienne, czy Sefie i tajemniczy Łucznik to dobry kompan czy coś więcej. Jak potoczą się losy dziewczyny w świecie pełnym okrucieństwa? 

*

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę byłam nastawiona sceptycznie. Nie przypadła mi do gustu, nie mogłam się połapać w fabule i zawiłościach historii. Powieść opisuje kilka wątków naraz, trudno połapać się co do czego. Pierwszy tom mnie troszkę znudził, ale drugi tom już czytałam z zainteresowaniem. Akcja uległa zmianie na korzyść. Dialogi ciekawsze i porywają czytelnika. 

Książka dla tych co lubią magie i jej skutki. Ogólnie godna przeczytania. Polecam miłośnikom gatunku fantasy. 

Zaczynam od listu, kochanie. Justyna Typańska...
Autor: ilona_czyta
02 czerwca 2019, 12:55

„Zaczynam od listu, kochanie” to opowieść obyczajowa. Akcja dzieje się w Środzie Wielkopolskiej, Gdańsku i Łodzi. Główna bohaterka Łucja, po studiach wyprowadza się z rodzinnego miasta, wynajmuje mieszkanie i dostaje pracę w klinice weterynaryjnej u doktora Wiktora.

Dziewczyna przesiaduje często w bibliotece, czyta bardzo dużo romansów. Jest singielką, nie za bardzo wierzy w prawdziwą miłość.

Pewnego razu dostaje tajemniczy list od nieznajomego mężczyzny.

„ … od pewnego czasu interesuje się tobą. Wiem, że jesteś weterynarzem i lubisz zwierzęta..”

 

Dokąd zaprowadzi ją ta forma komunikacji?

Kim będzie Mateusz? Jakie tajemnice będzie skrywał?

Czy to zemsta za krzywdę z przeszłości czy prawdziwa miłość do niej?

 

*

Książka bardzo przypominała mi Iliasa Małgorzaty Falkowskiej. Niektóre wątki są takie same.

Autorka ciekawie wprowadziła mnie w fabułę książki. Pani Justyna miała niezły pomysł na stworzenie takiej historii, choć kiedyś miałam już styczność z podobną książką, również listy były początkiem znajomości dwojga ludzi.

Ukazana jest w niej może nie depresja, ale smutek i ucieczka. Pokazuje ze pomoc terapeuty, to dobra droga do wyjścia z problemów, jakie przeszła jedna z bohaterek.

Książka o stracie najlepszego przyjaciela i radzeniu sobie z trudnościami.

Zdarzają się wątki smutne, choć nie na tym opiera się całość.

Pokazuje również obsesyjną miłość kobiety do mężczyzny. Prześladowanie, śledzenie i miłość bezwarunkową.

Pisana jest, z perspektywy kilku osób. Bardzo lubię, gdy jest więcej dialogów od opisów. Wciągająca, romantyczna i pełna namiętności.

Zakończenie z happy endem. Podejrzewałam, że tak skończy się ta historia.

Polecam.

 

Wydawnictwo: Oficynka 

Autorka: Justyna Typańska 

Ocena: 4/5